top of page

o sztuce.

"(...) Dlatego też jako artystka oddałam się choreografii i magii - gdyż są to przestrzenie jeszcze niezdefiniowane, w pewnym sensie jeszcze nie złapane przez historię teatru, dramaturgii, czy sztuki. Performans/choreografia jest przede wszystkim dla mnie nadzieją na doświadczenie wspólnoty i tego się mocno trzymam w swoich działaniach artystycznych, które wiem, że często są odrzucane przez polską krytykę teatralną oraz niezrozumiałe i znienawidzone przez prawicę, która przecież kocha Boga tak samo jako ja.

Interesuje mnie poszukiwanie i oferowanie “CZUŁOŚCI”, którą czuję, doświadczam i tonę, gdy czytam poezję Zuzanny Ginczanki.

Dzisiaj jestem również przekonana, że teatr/taniec musi wrócić do poezji, do marzenia, do wyobraźni, do mitologii, do radykalnej nagości, naiwności, sensualności.

Dlatego wracam do tej właśnie poezji, do psychodelicznego jazzu, do korzeni bluesa, do niemalże religijnej świętości i szukam nowej duchowości i nowej sensulaności. Pragnę śpiewać swoją sztukę, płynąć w dźwiękach poezji, oddając się szaleństwu swojej waginy, czarować lepszy świat...bo ten w którym żyje zawiódł mnie okrutnie, stał się niczym a jednocześnie wszystkim..."

(...) z notatek o teatrze i sztuce - Vala T. Foltyn (2018)


bottom of page